Hej hej :)
Gdy zostałam sobie spontanicznie konsultantką Faberlic, z ciekawością sięgnęłam po apetycznie wyglądające żele pod prysznic :) Nie spodziewałam się wiele za 5,50 zł a co się okazało? Że pachną tak wspaniale, iż postanowiłam napisać o nich osobny post, czyli ten dzisiejszy :D Koniecznie czytajcie dalej i dajcie znać czy lubicie takie zapachy pod prysznicem :)
Wspomnę jeszcze kto nie zna Faberlic, że to rosyjska firma która prowadzi sprzedaż katalogową jak np. Avon, Oriflame, Mary Kay i inne :) Można zostać konsultantką zapisując się na stronie jak ja (klik), widzę też sporo kosmetyków na Allegro więc można poszukać :) Ja złożyłam 3 zamówienia i tak sobie testuję różne rzeczy :) Ale dosyć gadania, teraz opiszę Wam 4 żele pod prysznic z linii Beauty Cafe :) Dwa z nich kojarzą mi się z dzieciństwem, zaraz się dowiecie dlaczego :D
🍪
Ten żel wypróbowałam jako pierwszy i od razu "padłam" z wrażenia - jak cudownie oddany zapach słodkich francuskich makaroników! Jak pachną makaroniki? Jak połączenie ciastka-bezy z migdałami :) Jest mega słodko, czułam dosłownie zapach pieczonego ciasteczka, takiej skorupki bezowej,aż iskrzył cukier między zębami :D Bardzo słodko, apetycznie,mrowiąco w nosie,balsamu do ciała mogłabym nie znieść z tą ilością słodyczy ale pod prysznicem smutno mi było jak się skończył. Mega!
🍰
Faberlic żel pod prysznic Malina i Biała Czekolada
Ten żel kojarzy mi się z dzieciństwem, zdecydowanie :D Tutaj bardziej czuć o dziwo malinkę, białej czekolady mój nos wyczuwa minimum gdzieś pod koniec mycia :) Pierwsze co uderza przy rozprowadzaniu pod prysznicem to rozgniecione, świeże maliny na skórze, tak świeże że aż chłodne :) Miałam wrażenie że czuję wręcz bąbelki jak z saturatora - stąd dzieciństwo :D Pewnie małolatki nie wiecie co to saturator - urządzenie do produkcji wody z bąbelkami, którą piło się z sokiem malinowym pod koniec lat 80 :) Czyste, świeże maliny, tak pachnie ten żel, drugi którym się zachwyciłam <3
Faberlic żel pod prysznic Malina i Biała Czekolada
Ten żel kojarzy mi się z dzieciństwem, zdecydowanie :D Tutaj bardziej czuć o dziwo malinkę, białej czekolady mój nos wyczuwa minimum gdzieś pod koniec mycia :) Pierwsze co uderza przy rozprowadzaniu pod prysznicem to rozgniecione, świeże maliny na skórze, tak świeże że aż chłodne :) Miałam wrażenie że czuję wręcz bąbelki jak z saturatora - stąd dzieciństwo :D Pewnie małolatki nie wiecie co to saturator - urządzenie do produkcji wody z bąbelkami, którą piło się z sokiem malinowym pod koniec lat 80 :) Czyste, świeże maliny, tak pachnie ten żel, drugi którym się zachwyciłam <3
🍫
Faberlic żel pod prysznic Miętowa Czekolada
Drugi żel ze skojarzeniami z dzieciństwa :D Tutaj jednak zapachowo możecie być na bieżąco bo czekoladki które jadałam jako dziewczynka, do dziś są w sprzedaży :) Kojarzycie miętowe czekoladki-pastylki, takie okrągłe? No właśnie :) Tak własnie pachnie ten żel, świeżą, ale słodką miętą w ciemnej czekoladzie, zapach po ugryzieniu takiej pastylki własnie czuć pod prysznicem :) Myślałam że ten żel dzięki mięcie będzie trochę chłodził, ale nie :) Z tej czwórki jakbym miała wybrać najsłabszy, zdecydowałbym że ten, mimo wszystko jednak pachnie fajnie, tylko pozostałe go przebijają :)
Faberlic żel pod prysznic Miętowa Czekolada
Drugi żel ze skojarzeniami z dzieciństwa :D Tutaj jednak zapachowo możecie być na bieżąco bo czekoladki które jadałam jako dziewczynka, do dziś są w sprzedaży :) Kojarzycie miętowe czekoladki-pastylki, takie okrągłe? No właśnie :) Tak własnie pachnie ten żel, świeżą, ale słodką miętą w ciemnej czekoladzie, zapach po ugryzieniu takiej pastylki własnie czuć pod prysznicem :) Myślałam że ten żel dzięki mięcie będzie trochę chłodził, ale nie :) Z tej czwórki jakbym miała wybrać najsłabszy, zdecydowałbym że ten, mimo wszystko jednak pachnie fajnie, tylko pozostałe go przebijają :)
🍨
I ostatni żel który mnie troszkę zmylił :D Po opisie 'waniliowy smakołyk' spodziewałam się typowego apetycznego budyniu waniliowego, niespecjalnie przyglądałam się opakowaniu i wrzuciłam do szafki jako ten który będę używać ostatni :) Za jakiś czas wyjęłam, poszłam się myć, a tu... Raffaello! No przecież to mój ulubiony słodycz! :D I faktycznie na opakowaniu są kuleczki w kokosie, może bardziej jak lody waniliowe z wiórkami, ale dla mnie to Raffaello i po prostu uwielbiam tę słodką kokosową piankę <3 Nie wiem jakim cudem nie wypiłam go pod prysznicem :D
Konsystencja żeli jest gęsta, ale płynna, pienią się tez doskonale. Nie są też oczywiście bez wad dla tych z Was, które unikają SLSów - bo te są już na 2 miejscu w składzie. Mimo to nie zauważyłam wysuszenia skóry, podrażnienia, nic negatywnego. Udaję że nie widzę składu :D
Są jeszcze dostępne dwa zapachy z tej serii, zamówię oczywiście, to konfitura wiśniowa i karmelowa gruszka. Jeśli są też tak świetnie oddane zapachowo to naprawdę, będę pod wrażeniem tej serii, w sumie to już jestem :)
Lubicie słodkości pod prysznicem? Zwracacie uwagę na skład w żelach? :)
nigdy nie miałam kosmetyków Faberlic a etykiety tych żeli są bardzo apetyczne
OdpowiedzUsuńLubię pięknie pachnące żele pod prysznic :)
OdpowiedzUsuńJa nie wczytuję się zbytnio w składy ;)
OdpowiedzUsuńMiętowa czekolada brzmi kusząco <3
OdpowiedzUsuńO ludzie, malina i biała czekolada to jest to <3
OdpowiedzUsuńRafaello? Coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńOpisałaś je tak, że dziwię się że jeszcze ich nie zamówiłam :D. Uwielbiam soczyste, mocno wyczuwalne zapachy, a nie takie mdłe i ledwo co można poczuć. Zdjęcia też mi się bardzo podobają :)
OdpowiedzUsuńJak mi miło, dziękuję! <3 Ja też lubię zapachy wyraziste, wyjątkiem jest-gdy chcę odpocząć od mocnych zapachów-Palmolive Sensitive (biały z błękitną górą ) <3
UsuńAle muszą fantastycznie pachnieć :))
OdpowiedzUsuńżel pod prysznic ma myć, nie wysuszać i pachnieć <3 to moje wytyczne :D a no i atrakcyjna cena - tu myślę, że by mi sie spodobało!
OdpowiedzUsuńMam mięte z czekoladą, ale jeszcze czeka :) A chętnie bym jeszcze Rafaello przygarnęła :) Te ciasteczka miałam mydło w kostce, ale niestety nie pachniało, czuć było szare mydło ;)
OdpowiedzUsuńGenialne te żele. Tyle świetnych zapachów ze cieżko sie zdecydować na jeden
OdpowiedzUsuń