Ciao :)
Marka Nou która jest producentem perfum (dostępnych np.w Rossmannie) wywęszyła chyba że jestem perfumoholiczką i chciała poznać moją opinię na temat swoich produktów :) Wy też chcecie poznać? Chodźcie więc dalej i poczytajcie o zapachach Jasmin i Rose&Patchouli :)
Nou posiada w swojej ofercie 6 zapachów damskich i 4 męskie, ich koszt w Rossmannie to 69,99 zł :) Gdyby ktoś pytał - to odpowiedniki znanych perfum? Nie, przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo i żaden z dzisiejszych bohaterów nie kojarzy mi się z czymś znanym :) Perfumy mają pojemność 50 ml, klasyczną, nie wyszukaną buteleczkę z naklejką ozdobioną kwiatami odpowiadającymi za zapach we wnętrzu :) Dodatkowo bardzo ładne pudełeczko :)
Nou Rose&Patchouli
Lubię zapach róż w perfumach, te z nutą paczuli również, wszystko jednak zależy od tego z czym są połączone :) Byłam ciekawa duetu róży z paczulą od Nou i tutaj zapach mnie lekko zaskoczył :) Nie wiem czemu spodziewałam się czegoś bardzo podobnego do Florabotanica, czyli wyrazistej róży w drzewno-kadzidłowej otoczce, tutaj róży mój nos nie wywęszył, co nie znaczy że zapach nie jest ciekawy :) Zamiast róży bardziej wyczuwam jaśmin :) Nie można mu odmówić zmysłowości, ogona, ciężkości, ale nie każda z nas będzie go lubić :) Zapach z gatunku orientalnych, mocnych, na wieczór oraz sezon jesienno-zimowy. Drzewność paczuli fajnie podkręca bób tonka, byna koniec otulić zmysłowym drzewem sandałowym :) Tajemniczy, trochę mroczny i jak dla mnie "halloweenowy" :D (To jedna z moich wymyślonych kategorii zapachowych :D). Dla kobiety w czerni o tajemniczym spojrzeniu :D
Nuta głowy: bergamotka, różowy pieprz, petigrain, mandarynka
Nuta serca: róża He, róża Absolue, geranium, jaśmin
Nuta bazy: paczuli, drzewo sandałowe, bób tonka, benzoin
Nou Jasmin
Jasmin natomiast to zupełne przeciwieństwo poprzednika :) Świeży jak wiosna, promienny, taki "oooch" jak się go powącha - dodaje energii, radości i kobiecości :) Pachnie trochę jak wejście do kwiaciarni - tyle że zwykle ja w kwiaciarniach czuję odurzającą lilię (trochę cmentarną :P) , a tutaj to taka "wiosenna kwiaciarnia o poranku" bez tych cmentarnych skojarzeń :D, gdzie jaśmin jest chłodny, soczysty i skropiony kropelkami rosy :) W zapachu można też wyczuć cytrusową nutę,a gdy już zwiąże się z naszą skórą na dłużej, ociepla delikatnie piżmową nutką :). Mało zapachów kwiatowych do mnie trafia, jestem wielbicielką głównie ciepłej gardenii, ale zdarzają się wyjątki i Jasmin jest jednym z nich, używam go obecnie prawie codziennie i nie męczymy się ze sobą, darzymy się uśmiechem, natomiast róża z paczulą poczeka na sezon hallowenowy :D
Nuta głowy: cytryna, brzoskwinia, kwiaty neroli
Nuta serca: jaśmin, kwiat pomarańczy, wiciokrzew
Nuta bazy: piżmo, bursztyn słoneczny
Fajnie mieć takich przeciwników na swojej półce :) Pozostałe zapachy - mimo mojego mniejszego uwielbienia do kwiatów, też mi się wydają ciekawe, taka frezja np., peonia też może być fajna :) Myślę że każda wielbicielka kwiatów znajdzie coś dla siebie, sprawdźcie w Rossmannie :)
A może już znacie zapachy Nou? :)
Turkusoowa właśnie zmierza na kilkudniowy urlop więc kolejny wpis będzie (mam nadzieję) za tydzień w niedzielę :)
Turkusoowa właśnie zmierza na kilkudniowy urlop więc kolejny wpis będzie (mam nadzieję) za tydzień w niedzielę :)
Lubię orientalne zapachy :) Myślę, że ten pierwszy by mnie przekonał :)
OdpowiedzUsuńjaśmin odurza swoim pięknem, kocham zapach tego krzewu i często szukam go w perfumach, mam obecnie piwonie tej marki i też uwielbiam
OdpowiedzUsuńhmm z opisu mogły by podobać mi się oba, w jednym bałabym się trochę piżma, a w drugim kadzidło haha
OdpowiedzUsuńJaśminowe nuty bardzo lubię, więc zapach mógłby mi się spodobać :)
OdpowiedzUsuńNiestety tych zapachów nie znam :) Ja tej marki bardzo lubię Cherry Blossom :)
OdpowiedzUsuńWąchałam je w Rossmannie i o dziwo żaden zapach mi nie podszedł :/
OdpowiedzUsuńMuszę je powąchać :)
OdpowiedzUsuńJaśmin mam i uwielbiam. Nie jest to typowy zapach jaki do tej pory wybierałam, ale podoba mi się takie wyjście ze strefy komfortu, wypróbowanie nowego połączenia pachnideł ;). Bez wątpienia perfumy nou są specyficzne i nie każdemu przypadną do gustu ;)
OdpowiedzUsuńmam ten jaśmin jest cudowny! dla mnie idealny latem :)
OdpowiedzUsuńZnam markę i bardzo lubię ich zapachy :D
OdpowiedzUsuńPierwszy raz o nich słyszę, ale półki z perfumami jakoś najmniej mnie ciekawią w Rossmanie więc pewnie dlatego ;-) Jaśmin brzmi fajnie, muszę go powąchać przy kolejnej wizycie w drogerii ;-)
OdpowiedzUsuńWidziałam je w Rossmanie i wypróbowałam sobie Bergamot, ale nie przypadła mi do gustu. Sprawdzę pozostałe jak będę miała okazję.
OdpowiedzUsuńMuszę powąchać te zapachy :)
OdpowiedzUsuńJaśminowe mogą być ładne :)
OdpowiedzUsuńNie widziałam ich w rossmanie choć dość często tam zaglądam. Przy kolejnej wizycie sie rozejrzę za nimi bo jestem ciekawa jak pachną zarówno damskie jak i męskie
OdpowiedzUsuńDobry wybór, te perfumy są świetnie
OdpowiedzUsuńhttps://best-med.pl
Tej róży z paczulą jestem bardzo ciekawa :)
OdpowiedzUsuńCiekawią mnie te perfumy
OdpowiedzUsuńZapraszam na moją nową stronkę https://svizzera.travel.blog/