Apetyczna kąpiel w czekoladzie i wanilii :)

Nooo dziewczyny,u większości z nas pierwszy śnieg mamy za sobą :) Zimowa pogoda nastraja mnie na słodkie,ciepłe i smakowite zapachy...A że posiadam i używam pod prysznic obecnie dwa fajne ciasteczkowe żele,chciałam je bardzo serdecznie polecić na tę porę roku :)

Oto one: Ziaja szampon+płyn do mycia lody ciasteczkowo-waniliowe,oraz Original Source czekolada z pomarańczą :) Czyż nie brzmi smacznie? :)

Najpierw ciasteczka waniliowe :)

 Płyn do mycia Ziaji jest z serii Maziajki-czyli dla dzieci powyżej 3 roku życia :) Duża flacha 400 ml kryje cudooowny waniliowy zapach,kojarzący się z zapachem z kuchni,gdy pieczemy waniliowe ciasteczka :)

Ma wygodne i typowe dla żeli otwieranie z klapką :) Żel świetnie się pieni,bosko pachnie,i czuć go na skórze jeszcze dłuższy czas po myciu .Nie wysusza skóry :)

  dla znających się na rzeczy skład :)

Teraz czekolada z pomarańczą :)

Ten żel już mi się kończy,nad czym ubolewam,ale nic straconego,są ciągle dostępne w sprzedaży :)
Buteleczka 250 ml kryje zapach który od razu chce się zjeść/wypić :) Jest tak apetyczny że aż zamruczałam z zadowolenia gdy otworzyłam go po raz pierwszy  :D

otwieranie z klapką :) ma takie fajne coś,że nawet jak się nam przewróci,nie wyleje się,dopiero po przyciśnięciu butelki wysuwa się do góry i wylatuje żel :)

 oto skład tego cuda:

Cudnie się pieni,nie wysusza skóry,pachnie boosko :) Polecam oba żele do spróbowania :) Waniliowy ma konsystencję bardziej mleczka,czekoladowy jest gęsty,nawet troszkę galaretkowaty :)

Który byście wybrały? :)