Hejka :)
Omal nie zapomniałabym opowiedzieć Wam o pewnym produkcie z Bingo Spa :)
Testowałam go już ponad miesiąc temu,a może Was zainteresować,bo dotyczy on zmory naszych czasów-cellulitu :) Przedstawiam koncentrat cynamonowo-kofeinowy z papryką Bingo Spa.
Moja opinia to tylko pierwsze wrażenie o tym produkcie-testowałam bowiem tylko saszetkę-próbkę,która wystarczyła mi na dwa razy.I na początek radziłabym w razie zainteresowania tym produktem zamówić właśnie próbkę,gdyż ma mega silne działanie i obawiam się że może uczulać.
Preparat ten ma przede wszystkim likwidować cellulit,uelastyczniać skórę po intensywnym odchudzaniu,wygładzać,poprawiać stan i wygląd skóry na pupie,udach.
Jest to preparat profesjonalny,poniżej informacja z saszetki jak go używać:
Preparat ten ma lekki cynamonowy kolor i zapach bardzo intensywnego cynamonu,jakby z papryczką chili,świerzbi w nos porządnie :D.Co do działania:zrobiłam jak zaleca producent,nasmarowałam pupę,uda z tyłu,z przodu i zawinęłam w folię.Bardzo szybko po nałożeniu zaczęłam czuć pieczenie,gorąco,ale nie aż do tego stopnia że musiałabym biec do łazienki i natychmiast zmyć :) ale fakt,mrowi i grzeje porządnie,czuć że coś tam intensywnego dzieje się pod skórą :)Po upływie 5-7 minut zmyłam pod prysznicem i nasmarowałam zwykłym balsamem do ciała.Ciepło na ciele czułam jeszcze kilkanaście minut,preparat chyba głęboko wszedł w skórę.
Moim zdaniem wrażliwszą skórę ten preparat może podrażnić,dlatego można na próbę kupić saszetkę (
TU) .Jeśli miałyście do czynienia z rozgrzewającymi preparatami i nic się nie dzieje z Waszą skórą,to śmiało można go spróbować bez zakupu próbki.Moim zdaniem ten produkt może być dobry,widzę w nim potencjał :D Zwłaszcza że rozgrzewający balsam do ciała z innej firmy u mnie dawał świetne efekty w walce z cellulitem,więc tego typu produkty na mnie działają :) Pamiętajmy jednak że samo smarowanie się kosmetykami nie da nam w 100% oczekiwanych efektów-w moim przypadku poza dobrym kosmetykiem zwalczającym cellulit potrzebne mi były ćwiczenia (których nie cierpię,ale stepper np.lubię) picie dużej ilości wody,jedzenie warzyw zamiast chipsów,robienie masaży :) W profesjonalnym preparacie Bingo Spa widzę nadzieję na poprawę skóry :) Ostrzegam jednak że jest drogi...same zobaczcie w sklepie o
TU ,mnie na niego nie stać,ale są dziewczyny które inwestują sporo w swoją urodę,i myślę że to przede wszystkim dla nich ten preparat :)
Na koniec dla dziewczyn znających się na rzeczy skład preparatu:
jestem niesamowicie jego ciekawa jak działa i chętnie bym go spróbowała :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńDziała. Chodze do salonu gdzie pierw wykonuja mi endermologie pozniej nakladaja to cudo robia dermarolerem i znowu nakladaja i folia owijaja. Po 3 zabiegach moje wielkie uda sie zmniejszyly a pupa uniosla do gory!
UsuńWow, produkt jest naprawdę drogi... Ale po jednym zastosowaniu saszetki nie otrzyma się żadnych efektów. Ech... gdyby tak wygrać w Toto lotka. Jak będę już naprawdę zdesperowana to chyba się skuszę. Na razie dieta, woda i ruch ;).
OdpowiedzUsuńdokładnie,ja użyłam dwukrotnie i niby na stronie pisze że już po trzecim zabiegu są jakieś efekty,to śmiem wątpić,na pewno trzeba więcej razy zrobić,plus oczywiście dieta i ruch :)
Usuńprodukt dosyć drogi....miałam takiego "rozgrzewacza" z eveline i średnio podobał mi się ten efekt ciepła
OdpowiedzUsuńMam podobny też z tego sklepu, ale mój jest cynamonowy i sporo tańszy :D
OdpowiedzUsuńMoże mniej skuteczny?
papryczka moze ma takie dzialanie :D
OdpowiedzUsuńPo tytule myślałam, że to coś do jedzenia :D
OdpowiedzUsuńDokładnie, same kosmetyki nieiwele dadzą- otreba ćwiczen i ruchu :)
OdpowiedzUsuńMoja ciocia używała kiedyś podobny. Całkiem możliwe, że to był ten :) Była z niego zadowolona
OdpowiedzUsuńJuż sama nazwa przyciągnęła moją uwagę ale na zakup raczej się nie skuszę. Mam serum kolagenowe Bingo i skutecznie pomaga mi walczyć z cellulitem :)
OdpowiedzUsuńProdukt zachęca ale jednak ma w składzie dosyć sporo parabenów co odstrasza:( Cena jest woooow trochę wysoka, bo firma BinoSpa zawsze kojarzyła mi się z miarę normalnymi cenami.
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam coś podobnego do wypróbowania ale jakoś owijanie w folie mnie nie pociągało i oddałam kuzynce do przetestowania - u niej efektów żadnych, za to efekt cieplarniany miała spory ;)
OdpowiedzUsuńKurcze co jak co ale cena faktycznie dość spora - choć jest to dość sporych rozmiarów kosmetyk i jeśli ta próbka wystarczyła na dwa razy to on starczy raczej na bardzo długo. A ciekawe jakie efekty daje przy dłuższym stosowaniu :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie nim, chętnie bym wypróbowała na początek próbkę.
OdpowiedzUsuńBoję się :D ale jednocześnie niesamowicie mnie do niego ciągnie - chcę go wypróbować.
OdpowiedzUsuńBez odpowiedniej diety to nic nie pomoże.
OdpowiedzUsuńFajnie jak tak piecze hehe no i dietka też musi być bo samo szczypanko może dużo nie dać ;)
OdpowiedzUsuńUżywając preparatów z cynamonem, trzeba bardzo uważać, bo cynamon potrafi bardzo mocno uczulać, może też podrażniać. Chyba mam gdzieś próbkę tego preparatu, ale na razie nie doczekała się testowania :)
OdpowiedzUsuń