Hej hej :)
Jak często robicie peeling twarzy? Ja staram się to robić 2-3 razy w tygodniu i zwykle po zrobieniu peelingu nakładam maseczkę,bo skóra jest wtedy doskonale przygotowana i ułatwia wchłanianie następnego kosmetyku :) Dziś opowiem Wam o peelingu znanej i lubianej firmy Sylveco,zapraszam :)
Oczyszczający peeling do twarzy Sylveco przeznaczony jest głównie do skóry przetłuszczającej,z rozszerzonymi porami. Zawiera drobinki korundu (uwielbiam korund,jest bardzo drobny ale ostry),oleje,ekstrakt ze skrzypu polnego ,olejek z drzewa herbacianego,masło shea,wosk pszczeli.
Uroczy otwierany kartonik mieści metaliczny słoiczek o pojemności 75 ml. Jest wygodny,lekki i lubię tego typu słoiczki w kosmetykach :)
Ale przejdźmy do samego peelingu :) Po odkręceniu słoiczka mamy gęsty krem,w którym na pierwszy rzut oka nie widać drobinek peelingujących,nawet nie widać na drugi rzut :D. Ale jest ich mnóstwo,zdecydowanie czuć je na skórze przy rozsmarowaniu i masowaniu :)
Jest ich dużo i drapią intensywnie zwłaszcza wtedy,gdy nałożymy peeling na umytą ale wysuszoną ręcznikiem twarz :) Ja lubię mocne drapanie,ale przed nałożeniem delikatnie zwilżam twarz hydrolatem :) Peeling pachnie łagodnie,trawiasto-ziołowo,ma przyjemny,świeży ale delikatny zapach. Po 2-minutowym masowaniu i spłukaniu peelingu dostajemy w nagrodę mega gładką,bardzo czystą,świeżą i lekko zaróżowioną buzię-to lubię :D Nie zostawia żadnej warstwy na skórze,jest czysta i gotowa na kolejny kosmetyk :)
Myślę że warto spróbować oczyszczający peeling od Sylveco, pierwotnie chciałam kupić mój ulubiony również od Sylveco-Vianek,ale nie było go w moim sklepiku więc skusiłam się na ten :) Myślę że do niego kiedyś wrócę :)
Skład:
Z tej serii są jeszcze peeling wygładzający do skóry suchej,dojrzałej,zmęczonej oraz dla wrażliwych i naczynkowych buź enzymatyczny :) Koszt peelingu to ok.22 zł.
Znacie tę serię peelingów Sylveco? Co sądzicie? :)
Buzaki! :*
W sumie ten peeling wygląda jak masło do ciała, nie widać tych drobinek zdzierających, więc wow :D
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam peeling z korundem i był super, ale tego z Sylveco jeszcze nie ;)
OdpowiedzUsuńMiałam go i bardzoo, bardzo lubiłam - chętnie wrócę do niego! :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię Sylveco :D
OdpowiedzUsuńWszystkie peelingi mnie ciekawią, chętnie poszukam też u siebie :)
OdpowiedzUsuńDługo o nim myślałam i teraz wiem, że przy najbliższej okazji na pewno go kupię ;)
OdpowiedzUsuńPo konsystencji pomyślałam, że to zwykły krem :) Nie miałam go jeszcze, chętnie poznam. Wersja oczyszczająca jest dla mnie :)
OdpowiedzUsuńU mnie peeling występuje maksymalnie 2 razy w tygodniu, zgodnie z książkowymi zaleceniami :D Z Sylveco miałam wariant enzymatyczny. Był ok, ale ogólnie wolę coś zdzierającego :)
OdpowiedzUsuńMiałam go kiedyś, ale nie zrobił na mnie większego wrażenia :) Ograniczam się do 1 peelingu tygodniowo, ale chyba będę musiała to zmienić bo mam ostatnio więcej problemów z cerą i myślę, że to może być główny powód :)
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze peelingów sylveco ale lubię tą markę, ten kosmetyk wygląda jak krem pielęgnacyjny, super, że ma korund, który wygładza buźkę i usuwa martwe komórki
OdpowiedzUsuńU mnie sprawdzają się tylko peelingi enzymatyczne. Niestety te z drobinkami podrażniają moją skórę. A peeling robię 2 razy w tygodniu.
OdpowiedzUsuńMiałam wszystkie trzy peelingi, które oferuje Sylveco. Ten lubię najbardziej :)
OdpowiedzUsuńBardzo go lubiłam :) Tylko nie kupuj wygładzającego, straszny bubel!
OdpowiedzUsuńNie znam tego produktu
OdpowiedzUsuńNie znam tej serii. Rzadko robę peelingi, więc często się u mnie one nie zmieniają. ;)
OdpowiedzUsuńPeeling bez drobinek ? Dziwne :)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o peelingi do twarzy to ja ostatnio znalazłam sporo ciekawych informacji na ich temat na tej stronie https://www.zdrowonaturalnie.pl/sadza-soap-peeling-do-twarzy-i-ciala-z-aktywnym-weglem-ze-slaska/. Uważam, że jeśli ten temat na prawdę was interesuje to jak najbardziej warto jest tu zajrzeć
OdpowiedzUsuń